poniedziałek, 21 grudnia 2015
Lifemas 19,20, 21
niedziela, 13 grudnia 2015
Lifemas ;) Hipoterapia
Hey, dzisiaj przychodzę do was z kolejnym lifemasem (jeśli nie wiecie co to jest warto cofnąć się do poprzedniego posta) Miałam okazję dziś pojechać na hipoterapie jako wolontariusz. Pomimo beznadziejnej pogody, padał śnieg który bardzo szybko się topił, było naprawdę super. Nie ważne ze byłam cala w błocie bo wszędzie były kałuże a pomimo to było świetnie. A tym bardziej kominek, kotek o imieniu Agata no i herbatka o karmelowym smaku. Oczywiście to w czasie przerwy, ale co najważniejsze konie 💕 bo kiedy człowiek raz spróbuję jazdy konnej to no cóż... tak łatwo z tym nie skończy 😄 kończąc jakże krótki post powiem ze ten dzień był cudny bo jeśli widzi się same dobre rzeczy to i jest się szczęśliwym myślę że zainspirowałam was do pomagania i działania to na tyle odezwę się jak coś ciekawego się wydarzy w moim życiu 😀 Papa 😛//Alex
sobota, 12 grudnia 2015
Lifemas :D
środa, 18 listopada 2015
Hope, Request and the Moment
Patrząc na statystyki wyświetleń na blogu to są bardzo zróżnicowane jeden post ma prawie 250 wyświetleń a inny tylko 1. Chętnie się dowiem co byście chcieli zobaczyć a może macie jakieś pytania dot. dosłownie wszystkiego, a być może mnie zainspirują. Krótko mówiąc chciałabym robić coś nie szablonowego jednak też co wam pod pasuje. W końcu blogi to taka inna forma komunikacji. Piszcie cokolwiek wam najdzie a się z pewnością odwdzięczę. Chcecie może zawiązać taką ciągłą znajomość ze mną poza blogiem- śmiało. PODSUMOWUJĄC zachęcam do komentowania jak z resztą od początku pisania bloga brakuje mi waszej aktywności a z tego co widzę po wyświetleniach jest was sporo ;) Miłego wieczorka wam życzę i Nocki Bye Buziaki :*//Alex
poniedziałek, 16 listopada 2015
Moje PAsje: Jazda Konna
Stajnia Treningowa prowadzona przez p.Agnieszkę Szafran w Chrabołach. Oto link do strony internetowej:stajniatreningowa.pl
Myślę że przydatne dla tych co mieszkają w Białymstoku i okolicach :)
Ja kończę to by było na tyle postaram się porobić zdjęcia następnym razem (Być może jeszcze edytuje ten post i je dodam) A tym czasem mając poniedziałek życzę miłego tygodnia dla wszystkich i mam nadzieje że będziecie trzymać za mnie kciuki w środę ponieważ piszę konkurs z Fizyki wojewódzki :P Papatki i do następnego :* //Alex
sobota, 7 listopada 2015
My Hair Care ;)
Hey everyone, tak jak zapowiedziałam na Twitterze, pisze post dot. moich włosów i pielęgnacji ich. Zacznę więc od krótkiego opisu moich włosów.
Opis:
Moje włosy są dość długie tak jak widzicie w załączniku. Ale i do tego bardzo gęste i lekko falowane. Zaznaczę również że nigdy ich nie farbowałam, a ostatni raz ścinałam 2 lata temu ponad. Także 100% natural Uciążliwe jest jednak to że są bardzo wymagające ze względu na objętość i ciężkość a także tolerancje szamponów wszelkiej maści.
No cóż ale włosy pielęgnować trzeba a oto produkty których używam :)
*od lewej 1, 2 i 3
Szamponu 1 używało mi się najlepiej z dostępnością stacjonarnie po pewnym czasie było ciężko ale pomimo to warto poszukać i zamówić internetowo :P
A ten szampon to coś dla tych którzy borykają się z problemem łupieżu. Ten szampon ułatwi wam sprawę ;)
A tu no cóż zupełnie inny typ kosmetyków, bo drogeryjny. Ale jedyny po którym nie miałam łupieżu nie podrażnia i jest to szampon nawilżający a swoje zadanie spełnia idealnie :D
Szampony szamponami ale odżywka też jest potrzebna. Moim ulubieńcem jest zdecydowanie odżywka z Dove z najnowszej serii advanced
No i na koniec nie mogło zabraknąć szamponów batiste ja najbardziej polubiłam serie oriental Dla tych którzy jeszcze nie sprawdzili i nie mogli zrozumieć szału jeśli chodzi o te suche szampony to serdecznie zachęcam do wypróbowania. Ja też sceptycznie podchodziłam do tego tematu ale jak spróbowałam od razu je polubiłam :)
_________________________________________________________________________________
A więc to by było na tyle trochę spóźniony post ale jest do następnego buziaki :*
wtorek, 22 września 2015
My tips and tricks organization and school
1. Pukapad, czyli ogromny zeszyt z moimi notatkami. Warto o czymś takim pomyśleć ponieważ łatwiej mi się z niego uczyć bo spisuje sobie tylko i wyłącznie rzeczy których nie umiem i nie pamiętam oraz wszystko zaznaczam kolorami. Wszystko jest wyraźne i czytelne.
2. Włącz muzykę kiedy się uczysz. Taka prosta rzecz a jak bardzo pomaga. Warto zainstalować spotify jeśli jeszcze tego nie zrb i nie znaliście tej aplikacji. Włącz playlistę i gotowe ;)
3. Next step. Otul się kocykiem i znajdz odpowiednie miejce do nauki, albo kanapa w salonie, bądź łóżko w waszym pokoju, a może wygodny fotel. Nauka od razu staje sie przyjemniejsza :D
4. Postaw sobie cel, np. średnia którą chcecie mieć i bd się o nią starać. Może wymarzone liceum do którego chcecie się dostać. Program edukacyjny poza szkolny w którym chcecie wziąć udział (akurat to mój osobisty cel, czyli dostanie się do stowarzyszenia a oto link fundusz.org)
5. Pamiętaj believe yourself (uwierz w siebie) I nie przejmuj się ze inny zaczną o tobie mówić że jesteś kujonem. Tylko staraj się być jak najlepszym potrafisz, dla siebie.
Zróbmy wspólną akcję, dlatego wstawiajcie posty o tym jak wy się uczycie na twittera i instagrama z hashtagiem #LearnWithAlex #AlexBlogTime. Ok to na tyle, to było 5 rad jak uczyć się, aby nauczyć się. Czekajcie na kolejny post już wkrótce. PA :* //Alex
wtorek, 15 września 2015
1000 wyświetleń- małe podziękowania
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Krótki 4 dniowy wypad do Brukseli :D
1. Lot - jakie linie? tanie bilety? odprawa i miejsca?
Wraz z siostrą wybrałyśmy lot liniami ryanair a za lot w obie strony zapłaciłyśmy 170zł- 100zł lecąc do Belgii i 70zł z powrotem do Polski. Tylko jeszcze wspomnę że bilety rezerwowałyśmy ok. 2 tyg. przed planowanym lotem i zamawiałyśmy je w nocy (nocą cena biletów spada nawet o połowę!) Odprawę zrobiłyśmy dzisiaj czyli dzień wcześniej aby odprawić dwa loty ten do Brukseli i powrotny. ponieważ najwcześniej można to zrobić 7 dni przed chyba ze mamy rezerwowane miejsce itp. Wybieranie miejsc jest płatne dlatego my miałyśmy te losowe w jedną stronę lecimy na samym przodzie samolotu natomiast powrotnym mamy miejsca na tyle tzw. "ogonie" z tego co słyszałam nie są najlepsze :/
2, Belgia - Bruksela, co dokładnie tam bd robić? Język francuski czy angielski?
Więc tak pokrótce, lecę do mojej cioci która właśnie od wielu lat mieszka w Belgii. Dlatego transport z lotniska mamy zapewniony osobiście przez wujka :D Więc podczas tego krótkiego pobytu pozwiedzamy troszkę miasto (słynne atomium też trzeba zaliczyć), spędzimy czas z 2 letnim bratem ciotecznym ponieważ pierwszy raz na żywo go zobaczymy oraz mamy w planach udać się na mały shopping, być może coś jeszcze ale to wyjdzie w czasie. No i co do języka to na moje szczęście w Belgii nie ma problemu z dogadaniem się po angielsku w przeciwieństwie do Francji. Ale też chętnie bd osłuchiwać się jak najwięcej z francuskim, w razie jednak jakichkolwiek problemów moja siostra bd moim osobistym tłumaczem :D Muszę powiedzieć że naprawdę dobrze rozmawia po francusku.
3. Bagaże- w co się spakowałam? Co zabieram?
To jest ta część o której bardzo chciałam powiedzieć a mianowicie bagaże. Po spakowaniu dużego bagażu podręcznego (55-40-20 wymiary) moje zdziwienie było tak ogromne ze pomimo mniejszej torby niż te własnie max. wymiary bagażu jest ona w połowie pusta. a spakowałam zdecydowanie więcej niż min. i tak np. spakowałam 2 sukienki, 1 spódnice, wiosenną kurtkę (jakby wieczorem było zimno) oraz dotego prawdopodobnie bierzemy aparat cyfrowy, kamerę sportową z tym jakże popularnym kijkiem oraz 2 telefony którymi też bd robić zdjęcia. to i tak pozostaje pół torby pustej zarówno u mnie jak i u siostry w walizce. Ale puenta jest taka że mamy miejsce na rzeczy które kupimy podczas shoppingu ;)
A teraz na koniec przygotowałam takie photo przerobione troszkę, torby i tego co zabieram (chociaż zabrakło małej torebki którą biorę)
piątek, 17 lipca 2015
wtorek, 30 czerwca 2015
Filmy warte polecenia czyli to co lubię na letnie wieczory
niedziela, 28 czerwca 2015
Zakończenie roku szkolnego - fotorelacja
Zacznijmy od tego że dla mnie zakończenie nie było nic specjalnym, a moje myślenie na temat tego dnia było takie "Trzeba pójść uścisnąć dłoń dyrektora, zabrać świadectwo i wrócić to domu". No cóż raczej ludzie z mojej klasy nie są takimi z którymi chciałabym spędzać czas :/ Ale zanim poszłam na zakończenie oczywiście trzeba się było elegancko ubrać (niekoniecznie biało-czarno) Dlatego foto outfitu ;)
czwartek, 18 czerwca 2015
Mini-haul i moje plany na wakacje ;)
1. Pasta głęboko oczyszczająca z liśćmi manuka, Ziaja- Powiem wam że trafiłam na nią przypadkiem i naprawdę muszę przyznać że to świetny produkt. Być może nie korzystałyście kiedykolwiek z past to w skrócie to jest taki żel do twarzy tylko w formie pasty :) I wygląda następująco:
2. Olejek różany do twarzy, szyi i dekoltu, Vis Plantis- Powiem wam że odkryłam moje małe cudeńko którym jest właśnie ten olejek. Wystarczy nanieść niewielką ilość i zostawić na noc, a rano po prostu wasza twarz, bo głównie na nią jego używam, jest mega nawilżona, mogłabym powiedzieć jak u noworodka ;)
3. Portfel , Stradivarius- Cóż od dłuższego czasu szukałam nowego portfela ale oczywiście nigdzie nie było takiego który by mi się spodobał, aż w końcu taki się pojawił powiem wam że używałam już portfeli ze stradivariusa i sprawowały się świetnie, mam nadzieje że ten też taki bd. A tak się prezentuje:
4. Practice and progress, L. G. Alexander- Tej akurat książki nie kupicie w empiku albo czymkolwiek podobnym, ponieważ jest ona z lat 70. Ale jest chyba moją ulubioną książką do angielskiego. Jeśli tylko lubicie starocie i do tego uczycie się angielskiego jest ona idealna. Niestety nie mogę powiedzieć gdzie ją kupić bo nie mam pojęcia
Na koniec tak jak widzieliście w tytule powiem o moich planach na wakacje, tak jak w poprzednim roku mówiłam tak i w tym pokrótce powiem jak bd wyglądały. W planach na lipiec mam oczywiście szał na wyprzedażach letnich wtedy też znajduje rzeczy po dosłownie 10 zł oraz spotkania z moimi znajomymi jakieś wyjście do centrum, parku na lody, kawę albo coś takiego i w sumie takie spotkania już się zaczęły bo są to ostatnie dni szkoły. Na drugą połowę lipca mam zaplanowany obóz harcerski w okolicach Wadowic i z pewnością wpadniemy do Krakowa. Natomiast już w sierpniu czeka mnie sporo pracy z załatwianiem szkoły na przyszły rok i dokumenty do przeniesienia do innego gimnazjum, ale oprócz tego jeszcze wyjazd do Warszawy lub Krakowa. Dlatego że nie wiem czy jadę na meet up youtube'a do Krakowa czy do Warszawy może na jakiś koncert albo po prostu na zakupy także nie mam co do tego konkretnych planów, dlatego jeśli wiecie o koncertach w Warszawie w sierpniu które się odbędą to piszcie ;) To w sumie na tyle bo w tym roku nie mam jakiś mega planów na wakacje może jeszcze spróbuje na jakieś warsztaty pochodzić ale to wszystko to jedna wielka niewiadoma, jeśli słyszeliście o ciekawych wydarzeniach to piszcie do mnie chętnie się dowiem czy coś ciekawego jest. To na tyle w tym poście jeśli się spodobało zostaw po sobie komentarz. Pa :* //Alex
czwartek, 4 czerwca 2015
Długi weekend i odpoczynek ;)
A teraz powrócę do mojego weekendu który normalnie bym pewnie spędziła w mieszkaniu w Białymstoku. Z racji jednak że jest przepiękna pogoda postanowiłam pojechać do mojej rodziny i trochę uciec od miejskiej gonitwy, a oddać się świeżemu powietrzu i cudnej pogodzie. Dzisiaj za wiele nie opowiem ponieważ wyjechałam z Białegostoku ok. 16 no i na miejscu byłam o 17. Poza zabawą z moim bratem ciotecznym i łowieniu rybek to nic poza tym nie robiłam bo nie zbyt miałam co :/ Ale jutro czeka mnie praca na działce którą dostali moi rodzice czyli po części mojej w sąsiedniej miejscowości. Chciałabym również zażyć aktywności i mam w zamiarze jazdę rowerem ;) Ale to że przebywam poza domem nie oznacza że nie muszę się uczyć. Czeka mnie w najbliższym czasie ważny test na zajęciach dodatkowych na który chcę się porządnie przygotować :) Oto link do strony tego programu (zajęć z testem kończącym) uniwerek Na zakończenie dzięki dla tych którzy zaglądają na tego bloga i pomimo że jest was tak mało to pewną motywację mi dajecie ale nie tak ogromną jak wszelkie komentarze Dlatego z świadomością ze samej mi się czasami nie chce napisać komentarza pod jakimś postem to liczę że chociaż raz na tym blogu się pokarzecie (wychylicie) i napiszecie coś w stylu że zawsze czytacie moje posty ale nie zawsze piszecie komy ;) To dużo daje a dla was też łatwo raz chociaż napisać takie info w kom. Kończąc zerknijcie jeszcze na focie, podobają wam się? Pa do następnego i jak powiedziałam na początku coś bardziej wnoszącego posta Buziaki :* //Alex