poniedziałek, 21 grudnia 2015

Lifemas 19,20, 21

Hej wszystkim, dzisiaj kolejny lifemas tym razem z dwóch dni. Zacznę od soboty 19 grudnia pojechałam jak co tydzień na konie wiem ze być może cześć nie ma ochoty w nadmiarze o tym słuchać ale dzisiaj krótko. Jak zwykle było cudnie no i juz oficjalnie mogę powiedzieć po ilu jazdach skończyłam jazdę na lonzy. Po 5 polgodzinnych lekcjach potrafię sama klusowac a więc mogę zacząć chodzić na zajęcia w grupie. Po jeździe pojechałam z siostra po choinkę. Osoby które nas widziały musiały mieć ubaw kiedy krzyczalysmy do siebie pakując ja do samochodu hehe  natomiast ubieraniem zajęłam wie wyłącznie ja  W niedziele 20 grudnia byłam po raz 2 na hipoterapii. Karmiłam konie jak i poznałam nowego kota. Oglądaliśmy film w prawdzie który widziałam z 50 razy ale to dlatego że jest super "Bóg nie umarł" oto tytuł jeśli jeszcze nie mieliście okazji obejrzeć to polecam. Dzisiaj no cóż poniedziałek pisze to siedząc na długiej przerwie nic ciekawego się nie dzieje. Pozdrawiam życzę udanego wtorku ostatniego dnia w szkole w tym roku  Papa // Alex

niedziela, 13 grudnia 2015

Lifemas ;) Hipoterapia

Hey, dzisiaj przychodzę do was z kolejnym lifemasem (jeśli nie wiecie co to jest warto cofnąć się do poprzedniego posta) Miałam okazję dziś pojechać na hipoterapie jako wolontariusz. Pomimo beznadziejnej pogody, padał śnieg który bardzo szybko się topił, było naprawdę super. Nie ważne ze byłam cala w błocie bo wszędzie były kałuże a pomimo to było świetnie. A tym bardziej kominek, kotek o imieniu Agata no i herbatka o karmelowym smaku. Oczywiście to w czasie przerwy, ale co najważniejsze konie 💕 bo kiedy człowiek raz spróbuję jazdy konnej to no cóż... tak łatwo z tym nie skończy 😄 kończąc jakże krótki post powiem ze ten dzień był cudny bo jeśli widzi się same dobre rzeczy to i jest się szczęśliwym myślę że zainspirowałam was do pomagania i działania to na tyle odezwę się jak coś ciekawego się wydarzy w moim życiu 😀 Papa 😛//Alex

sobota, 12 grudnia 2015

Lifemas :D

Hej przybywam do was z lifemas czyli taka blogowa wersja vlogmas zaczynam w połowie miesiąca no ale cóż nigdy nie jest za późno ;) A więc sobota jak wiecie zaczęłam dość niedawno swoją przygodę z jeździectwem. A dzisiaj nastąpił przełomowy moment gdyż mogłam wziąć do ręki wodze i kierować koniem. Jeszcze większym zaskoczeniem była samodzielna jazda, tak dziś mogłam się przekonać jak trudno jest jeździć konno i sprawić że koń będzie nam posłuszny. Oglądając filmy gdzie jest pokazana jazda konna pewnie myślicie że to takie proste, a wsiadając pierwszy raz na grzbiet jest myśl że chcielibyśmy zagalopować nad brzegiem morza patrząc na przepiękny zachód słońca. Dopiero dzisiaj się przekonałam jaką siłę ma koń i ile wymaga jego zatrzymanie. Ale dość o koniach bo to nie zajmowało mi mojego całego dnia, gdyż byłam na konferencji dot. KSM-u czyli Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży były poruszane wszystkie tematy dot organizacji tego przedsięwzięcia. Co zapamiętałam najbardziej i chciałabym przekazać, to model trójkąta pokazującego jaką rolę odgrywa tzw. elita- osoby inteligentne, z poglądem na świat który został zaburzony i nie każdy ma wpojoną tą ideologię. Pana Boga, pracowitości, dobra. Ile osób nie ma aspiracji do nauki na wysokim poziomie, a więc moment kiedy tylko wyjątki (czyt. kujoni), pojedyncze osoby które chcą coś robić w życiu. Palenie papierosów, przeklinanie, same złe rzeczy zaczęły być fajne i jeśli tego nie robisz to się nie liczysz. A więc stowarzyszenie w których właśnie takie osoby (elita) mają prawo ostatniego głosu. Napiszcie co o tym myślicie jestem ciekawa czy jest wśród was elita? Cóż więc do jutra, mam nadzieje że się zdołam odezwać :) I opowiedzieć o hipoterapii na którą jutro idę jako wolontariusz. Pamiętajcie Chcący zawsze znajdzie sposób aby znaleźć czas, a temu któremu się nie chce znajdzie wymówkę nie wiem jak dokładnie było to przysłowie ale podsumowując Działajcie! Teraz tego nie docenicie ale w przyszłości tak :) Papa Do następnego miłego wieczoru :*//Alex